niedziela, 19 czerwca 2011

Rośliny pnące

Pnącza na pergole i w ogrodzie

Autorem artykułu jest Ola Kowalska



Rośliny pnące najczęściej kojarzą nam się z obrośniętymi bluszczem murami. Ich różnorodność i wykorzystanie jest jednak dużo większe. Jeśli połączymy pnącza z małą architekturą ogrodową, taką jak pergole czy trejaże, możemy uzyskać naprawdę oryginalny efekt dekoracyjny w ogrodzie.

Rośliny pnące najczęściej kojarzą nam się z obrośniętymi bluszczem murami. Ich różnorodność i wykorzystanie jest jednak dużo większe. Jeśli połączymy pnącza z małą architekturą ogrodową, taką jak pergole czy trejaże, możemy uzyskać naprawdę oryginalny efekt dekoracyjny w ogrodzie.

Pnącza to rośliny o ogromnej liczbie zalet. Pnącza czepne, dzięki tarciu o podłoże przyczepiają się do niego, potrafią zakryć szpecący element ściany, a nawet porosnąć ją w całości. Taki zabieg pozwala nam uzyskać dodatkową powierzchnię zieloną, na którą nie mielibyśmy miejsca na powierzchni poziomej. Świadomy wybór roślin na taką ścianę, to takie samo działanie, jak urządzanie domu lub ogrodu.

Wijące się pnącza, których wierzchołki wykonują ruchy krążące, powodujące owijanie się wokół podpory, pięknie prezentują się na pergolach. Do bardziej znanych odmian tego typu pnączy możemy zaliczyć akebię, roślinę o drobnych kwiatach, której pędy sięgają 6 metrów. Jest to pnącze niezwykle ozdobne, dzięki fioletowo-białym kwiatom i brązowawym liściom wygląda bardzo egzotycznie.

Wykorzystując tę jak i inne odmiany pnączy wijących (np. mniej dekoracyjny rdest, cytryniec, kapryfolium, glicynię), możemy zaczarować nasz ogród i:

stworzyć pergolę powitalną obrośniętą delikatną różą; taka konstrukcja pasuje przy furtce wejściowej na naszą działkę lub ogród – zapach i kolor róż będzie pozytywnie nastrajać naszych gości; zrobić pergolę spacerową wyznaczającą nam ścieżkę, po której możemy obchodzić nasz ogród; tego typu element sprawdza się zdecydowanie na dużych przestrzeniach, gdzie jest jedynie elementem dodatkowym, a nie podstawowym motywem dekoracyjnym ogrodu; zamontować pergolę wzdłuż istniejącej już ścieżki – obrośnięta jedną odmianą rośliny będzie tworzyć dodatkowe znaki nawigacyjne, które poprowadzą nas np. prosto z domu do altanki; postawić pergolę z ławką, gwarantującą nam odpoczynek na świeżym powietrzu, w zacienionym dzięki pnączom miejscu; na taką pergolę nie potrzebna jest duża przestrzeń, a odczuwalny efekt to coś pomiędzy siedzeniem na ławce a odpoczywaniem w altance;

Przystroić możemy także kratkę na balkonie (o kwiatach i pergolach przeczytamy więcej w artykule ogród na balkonie). Tych kilka przykładów w najmniejszym nawet stopniu nie wyczerpuje tematu pnączy i wykorzystania ich na pergolach. Każdy z powyższych punktów moglibyśmy dowolnie rozwijać, podając szczegóły techniczne konstrukcji, specyfikacje roślin, miejsca montowania takiej minibudowli. Punkty te mają jedynie zachęcać do dalszych poszukiwań i inspirować do działania.

Połączenie: pergole + pnącza to świetny przykład, jak niewielkim wysiłkiem i kosztem osiągnąć w ogrodzie ogromny efekt. Delikatne konstrukcje pergoli kosztują niewiele, a możemy je stworzyć sami z elementów zalegających w garażu. Pnącza, oprócz przycinania i odpowiedniej rozsady na początku, nie wymagają od nas zbytniej opieki.

Uwaga: Jedna z najważniejszych zasad przy doborze pnączy na pergole to odpowiednie proporcje. Jeśli konstrukcja drewniana lub metalowa jest delikatna, pnącze nie powinno jej przytłaczać. Ponadto, by pęd mógł się swobodnie owinąć, podpora powinna być odpowiednio niewielka.

---

Altany ogrodowe


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Perukowiec

Perukowiec podolski - wyjątkowy krzew

Autorem artykułu jest Daniel Paluszek



Perukowiec podolski to krzew o wyjątkowej urodzie niestety często niedoceniany, tak jak na to zasługuje. Często jest on pomijany przy zakupie roślin ponieważ w produkcji pojemnikowej wytwarza on słabą koronę. Natomiast posadzony do gruntu szybko wytwarza okazałą i piękną koronę.

Perukowiec podolski - wyjątkowy krzew Gatunek ten pochodzi z południowo - wschodniej Europy i swym zasięgiem dochodzi az do Chin oraz Himalajów. W Europie znany i chętnie uprawiany już od XVII w, dlatego też można spotkać dorodne okazy w starych zaniedbanych parkach.

Perukowiec naturalnie rośnie w suchym kontynentalnym klimacie, preferuje gleby o wysokim współczynniku pH. Szczególnie preferuje gleby wapienne. I co ważne w naszych warunkach klimatycznych jest całkowicie odporny na przemarzanie oraz doskonale znosi suszę . Wszystko to sprawia, że gatunek ten jest wyjątkowo odporny na niekorzystne warunki klimatyczne i jest polecany nawet do najzimniejszych rejonów Polski. Dodatkowym atutem tego gatunku jest duża odporność na zasolenie gleb, dlatego też jest polecany do zieleni miejskiej. Najlepiej prezentuje się posadzony pojedynczo. Po 10 latach dorasta do 3-5m wysokości.

Nazwa perukowiec pochodzi od wyjątkowych kwiatostanów - peruk, które otaczając gęsto krzew nadają mu puszystości. Kwiatostany te wyglądają wyjątkowo pięknie na tle liści. Po przekwitnięciu na kwiatostanach pojawiają się drobne nasionka. Delikatne i pierzaste owocostany utrzymują się na krzewie przez dłuższy czas dodając mu uroku.


Oprócz typowej formy perukowiec występuje również w formie odmian. Najpopularniejsza jest "Royal Purple" o intensywnie ciemno purpurowych liściach. Wyjątkowo piękną odmianą jest również "Ancot" o złotych liściach przebarwiających się jesienią na pomarańczowe.

---

Więcaj na ogrody-porady www.ogrody.gdansk.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Powojnik

Clematis - czyli pielęgnacja powojnika w ogrodzie

Autorem artykułu jest Klaudi



Praktyczne zastosowanie metod pielęgnacji powojników w naszych ogrodach, opis rodzajów przycinania i sadzenia oraz wpływ tych zabiegów na bujność i wzrost powojników.

Powojnik nazwa łacińska Clematis L. pnącze z rodziny jaskrowatych, bardzo popularne i efektowne w naszych ogrodach, przede wszystkim z pięknych kwiatów (odmiany hodowlane osiągają średnicę kwiatu nawet do 20 cm). Jednak nie zawsze wygląda bujnie, dlatego postanowiłam napisać o pielęgnacji tej rośliny.

Terminy sadzenia powojników:

1. Wczesnowiosenny początek kwietnia, po wysadzeniu lekko ocieniamy pędy u samego dołu (sadzimy wokół bluszcz on najlepiej ocieni pędy) opieramy roślinę o drewnianą podpórkę lub o elewację budynku jeśli roślina jest posadzona przy domu;

2. Sierpień – wrzesień najczęściej sadzonki sprzedawane są z „patykiem” o który owija się roślina, nie należy go usuwać, posadzić roślinę z „patyczkiem”, a za dzień lub dwa, przyciąć roślinę nad 2-3 oczkiem;

3. Październik to czas kiedy po wysadzeniu powojnika należy go dobrze zabezpieczyć przed mrozem, powojniki mają mięsisty system korzeniowy, który smakuje drobnym gryzoniom typu nornice i inne, więc jeśli w Waszych ogrodach są te gryzonie, to lepiej nie wysadzać powojników o tak późnej porze roku.

Powojnik ma bardzo łamliwe pędy, dlatego z sadzonką należy obchodzić się bardzo delikatnie, natomiast system korzeniowy wrażliwy na przesychanie, więc musi mieć stale, ale umiarkowanie wilgotne podłoże. Ważna jest też strona świata, od której będziemy sadzić powojniki, nigdy nie sadzić ich centralnie wystawione w kierunku południa, optymalne kierunki to wschód i zachód, natomiast jeśli chcemy powojniki posadzić przy jakimś starym drzewie najlepiej posadzić go po stronie północnej. W miejscu gdzie chcemy posadzić powojniki, na dno dołu należy wrzucić gruz wapienny, ze względu na odczyn wapienny w jakim najlepiej czuje się powojnik, ponadto podłoże musi być zdrenowane, gdyż rośliny te nie lubią zastoisk wodnych tylko optymalne nawilżenie gleby. Z nawozów naturalnych najbardziej lubią obornik i rozcieńczoną gnojówkę, jednak nawożenie powojnika najlepiej zakończyć z końcem czerwca, gdyż rośliny muszą mieć czas na przygotowanie się do zimy, a ponadto nie lubią nadmiernego zasolenia gleby.

Ze względu na to, iż roślina jest pnączem musi być podpierana, są różne formy podpórek, od drewnianych bramek, po stożki, elewacje domów, kratki, pergole, altany, itp.

Cięcie powojników, też jest uzależnione od pory kiedy kwitną to znaczy:

1. Powojniki kwitnące wiosną na zeszłorocznych pędach, należy przyciąć tuż po przekwitnięciu kwiatów na krótko (to znaczy zostawić 50 cm pędy lub przyciąć nad 4-5 oczkiem)

2. Powojniki kwitnące wiosną i powtarzające kwitnienie latem w tym przypadku wiosną wybieramy przekwitłe kwiatostany (zaschnięte) przycinamy je tuż nad dobrze rozwiniętym liściem, kwitnienie letnie (czyli powtórne) wtedy będzie szybsze

3. Kwitnące latem powojniki należy wiosną przyciąć im pędy jednoroczne bardzo nisko (na wys. 30 cm).

Zastosowanie powojników jest nieograniczone, ponieważ są piękne i doskonale zdobią zarówno ogrody przydomowe jak również altany i starodrzew. Właściwe coroczne przycinanie roślin spowoduje że powojnik będzie się ładnie rozgałęział dzięki czemu będzie gęsty, a w następnym roku będzie miał dużo kwiatów. Należy jednak pamiętać, iż powojniki o wielkich kwiatach na pewno będą ich miały mniej niż odmiany drobnokwiatowe, ale zarówno jedne jak i drugie są efektowne w nasadzeniach.

---

zapraszam również na http://kwiatowyogrod.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl